środa, 17 lipca 2019

Sprawozdanie z pobytu na kursie językowym w Salamance w dniach 29.06.2019 – 15.07.2019 w ramach projektu“ Rozwój kompetencji kadry Publicznej Szkoły na Kopcu”

Tekst: Jolanta Bargiel

Mając na celu wyjazd do Hiszpanii na kurs językowy doszłam do wniosku, że przydałaby mi się znajomość podstawowych zwrotów grzecznościowych, umiejętność zapytania o drogę, toaletę, zrozumienia odpowiedzi zapytanych przechodniów. Zakupiłam książki z płytami CD i postanowiłam osłuchać się z nowym językiem jeszcze przed wyjazdem. Do Salamanki przybyłam, aby uczestniczyć w 40-godzinnym kursie językowym na poziomie A1 organizowanym przez General Spanish Course organised by Enforex Salamanca, C/ Marquesa de Almarza 1, 37001 Salamanca, Spain. Przyjechałam nieco wcześniej aby zaprzyjaźnić się z nowym miejscem, zaaklimatyzować. W pierwszym dniu /1.07.2019/ każdy nowy uczestnik kursu zobowiązny był do napisania testu sprawdzającego poziom znajomości języka. Oczywiście zostałam zakwalifikowana do grupy o najniższym stopniu.
Moja grupa, w pierwszym tygodniu była prowadzona przez panią Basi i pana Miguela. Pracowałam tam z Moniką z USA, Aleksem z Wielkiej Brytanii, Leopoldem z Niemiec i z Malezyjczykiem.
 W drugim tygodniu zmienili się zarówno prowadzący jak i uczestnicy kursu. Pojawiły się dwie przedstawicielki Tajlandii, zakonnik z Niemiec polskiego pochodzenia, Hindus, Rosjanin, Włoch. W ciągu dwóch tygodni poznałam czas teraźniejszy, bogaciłam słownictwo, prowadziłam liczne rozmowy z uczestnikami kursu, poznając ich osobowość, kulturę. Jest to najlepsza i najszybsza forma zajęć pozwalająca przyswoić język obcy. Dodatkowo zadania domowe utrwalały poznane treści. Atmosfera w trakcie lekcji była bardzo życzliwa, pomimo że można było porozumiewać się wyłącznie w języku hiszpańsko – migowym praca na zajęciach należała do bardzo przyjemnych.






Szkoła organizowała zajęcia popołudniowe – dodatkowe, w których również starałam się brać udział. Tematyka tych zajęć obejmowała tradycje i święta w Hiszpanii, pozostawione dziedzictwo P.Picasso, umiejętność zastosowania: “ser y estar” oraz organizowane były wycieczki po mieście, wyświetlane filmy.





 Brałam również udział w całodniowym sobotnim wyjeździe do Segowii i Avili. W czasie zwiedzania miast przewodniczka cały czas komunikowała się z nami w jej języku ojczystym. Była to również doskonała lekcja osłuchania się z tym językiem.


                                                                                                      



Po dwóch tygodniach nauki otrzymałam od szkoły certyfikat potwierdzający nabyte umiejętności. Salamanka nie jest dużym, ale naprawdę pięknym miastem. Codzienne, kilkugodzinne spacery ulicami, alejkami pozwoliły mi dostrzec uroki tego miejsca. Ciągle dominuje antyczna zabudowa, która jest przepleciona nowoczesnością. Misternie rzeźbione ornamenty na fasadach, potężne drzwi I wielkie, piaskowe budowle zachwycają swoim ogromem. Miejscowa ludność chętnie pomagała w odnalezieniu kolejnych zabytków. Na szczególną uwagę zasługują: Universidad de Salamanca, Catedral Vieja, Plaza Mayor, Muzeum Sztuki Secesyjnej i Art Déco, Muzeum Handlu i Przemysłu, Convento de San Esteban, Pałac Monterrey, Mercado Central czyli Główny Targ, Puente Romano (Most Rzymski), Casa de las Conchas, Casa de las Muertes, ogromna liczba zabytkowych budowli sakralnych. Do wielu miejsc wchodziłam wielokrotnie, aby lepiej zapoznać się ze zgromadzonymi skarbami kultury. Niejednokrotnie spacerując tymi samymi ulicami odkrywałam coś nowego.






 Zmęczona przysiadałam w lokalnych kafejkach, restauracjach i poznawałam tamtejsze smaki.




Wracając do Polski, zatrzymałam się jeszcze w stolicy Hiszpanii – Madrycie. Dostrzegłam odmienność tego wielkiego miasta w porównaniu do Salamanki. Gigantyczne budowle, niezliczona ilość turystów, wyprzedaże w sklepach, różnorodność zapachów i kolorów, upalne słońce, śmieci na chodnikach, remonty. Uff...





Mam wielką ochotę kontynuować naukę tego języka. Jest on jednym z najbardziej popularnych i najczęściej stosowanych na świecie. Pozwoliłoby mi to na sprawne posługiwanie się nim w czasie szkolnych wyjazdów. Zamierzam wśród dzieci, rodziców, pracowników szkoły podnosić świadomość bycia Europejczykiem. Moje działania opierać się będą na wykorzystaniu obcojęzycznych zasobów wiedzy, przygotowaniu gazetek szkolnych, poprowadzeniu zajęć lekcyjnych z wykorzystaniem słownictwa hiszpańskiego. Podczas szkolnej rady pedagogicznej przedstawię relację z mojego pobytu. Będę zachęcać koleżanki i kolegów abyśmy wzięli kolejny udział w podobnym projekcie.


1 komentarz:

Unijna dotacja dla Kopca na podnoszenie kwalifikacji nauczycieli

Nasz projekt edukacyjny pn. „Rozwój kompetencji kadry Publicznej Katolickiej Szkoły na Kopcu” jest realizowany ze środków Europejskiego ...